Cześć. Tak to ja, wasza ‘ukochana’ Laura. Pewnie nadal nie
możecie pojąć dlaczego ja taka teraz jestem. Ale wiecie co? Mi to nie
przeszkadza. Hymm… chyba w tym miesiącu mija rok. Okrągły rok jak zostałam
narkomanką. Tak! Ja tak siebie nazywam. Bo to prawda. Jestem narkomanką. Takie
życie mi odpowiada. Dzięki jednej strzykawce moje życie jest weselsze. Mam
‘przyjaciół’. Sama nie wiem czy mogę ich tak nazywać. Z całej mojej paczki
najlepszy kontakt mam z Ryland’em i Victorią. Każdy z nas wszystkich jest inny.
Brian jest tym ‘groźnym’ to znaczy jego się wszyscy inni najbardziej boją. Ona
stanie w naszej obronie zawsze. Victoria jest tą która najczęściej załatwia nam
działkę. Austin i Luke byli można powiedzieć naszymi pocieszycielami? Nie wiem
czy to dobre określenie na nich, ale jedno jest pewnie dzięki min się nie
nudziliśmy. Mimo przeciwieństw losu i złych doświadczeń oni zawsze byli
uśmiechnięci. A pewnie się zastanawiacie kim ja była w nasze paczce. Ja i
Ryland byliśmy taki dopełnieniem wszystkich. Może skończmy już temat moich
przyjaciół. Zajmijmy się rodziną. Możliwe ze nurtuje was pytanie gdzie oni są i
dlaczego tak nagle przestali się mną interesować. Moi rodzice, chociaż nie wiem
czy mam prawo ich tak teraz nazywać, może raczej prawni opiekunowie. Kurcze
odbiegam od tematu. No to tak gdzie są? Chyba w Nowym Yorku. Dlaczego chyba? Bo
po prostu pewności nie mam. Pewnego dnia, jak już troche ćpałam, wracając ze
szkoły spotkałam przed drzwiami moich rodziców. Oni powiedzieli mi tylko, że
wyjeżdżają do NY i że co miesiąc będą mi wysyłać pieniądze na utrzymanie domu i
na moje wydatki. Od tamtego czasu nie kontaktowała się z nimi. A dlaczego
wyjechali? Bo znaleźli lepszą praca. A po co mieć na głowie jeszcze córkę.
Byłam im po prostu już nie potrzebna. Stwierdzili że już jestem dorosła i mogę
już nie mieć rodziców. Z co się dowiedziałam od Vanessy to ojciec jest
wice-prezesem jakiejś wielkiej korporacji a matka słynną, cenioną lekarką. To
trochę dziwne że oni kontaktują się z Van a ze na nie. Ale co się dziwić
przecież to Nessa osiągnęła coś w życiu. Po co ja im jestem potrzebna skoro
mają znaną aktorkę jako córkę? Nawet nie wiecie jak to bardzo boli kiedy jesteś
sama na świecie. Jak to jest kiedy nikt cię nie kocha, nie można się przytulić
do matki ani ojca. Dlatego ćpam. Dzięki
majce zapominam o bólu. To mój powód dlaczego jestem zła. A co z resztą?
Brian taki jest bo jego ojciec był alkoholikiem i był go. Victoria w wieku 17
lat została zgwałcona. Zaczęła ćpać żeby nie czuć tego obrzydzenia do siebie.
Luke po prostu raz spróbował i się uzależnił. Austin miał podobną sytuacje co
ja. A Ryland? Tego nie wiem. Jak słyszałam to on ma kochającą pełną rodzinę. Ma
dużo rodzeństwa, którzy są duszą towarzystwa. On jest zagadką. I ja nie umiem
jej rozwiązać. Brunet jest skryty w sobie i nie chce za bardzo o tym mówić. Ale
ja cię dowiem dlaczego.
††††††††
Siemka ;)
No to jest pierwszy rozdział. Nie jest to typowy rozdział..... raczej wprowadzenie w życie Laury. Jak wam się podoba blog i jego historia?
Przepraszam że dodaje rudział dopiero dziś ale w środę i w czwartek nie miałam internetu. Czekam na szczere opinie w komentarzach.
Może macie jakiś życzenia w sprawie 2 rozdziału?
Fotka dla was i buziaki ;*
Boziu takie perfekcyjne *.* Zdjęcie z KCA z soboty
Dawaj next'a!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na dłuuugiego nexta!!!
OdpowiedzUsuńPiękny :D czekam na next!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper! Zwykle jestem sceptycznie nastawiona do blogów w których jest ćpanie itp., ale ta historia się bardzo ciekawie zapowiada :).
OdpowiedzUsuń